Świeżutka

Męczyłam ją i w końcu wymęczyłam.

Ostatnimi czasy mam wielki problem z szybkim czytaniem książek, bardzo długo mi schodzi dokończenie jakieś.

Ale teraz się mogę pochwalić, że taką jedną przeczytałam do ostatniej strony.

"Smutek samuraja" Victora del Arbol'a to ta właśnie jedna.

Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Raz mamy lata 40 XX wieku a raz lata 80. 

Jeśli ktoś nie lubi tematu wojennego, krwawego, wręcz brutalnego to nie powinien sięgać po tą pozycje. 

Dużo morderstw, gwałtów, intryg.

Może aż za dużo. Ale możemy się spodziewać, że niestety każda wojna wygląda właśnie tak.

Przez chęć zdobycia władzy, ginie wiele niewinnych ludzi a jeszcze więcej musi cierpieć do końca życia i to tylko dlatego, że było się w złym miejscu, o złym czasie.

Książka dla ludzi o mocnych nerwach i osób, które interesują się zagadnieniami dotyczącymi wojny domowej w Hiszpanii. 

Buziaki